Leczenie nerwicy

Nerwicą nazywamy zespół zaburzeń lękowych, ze specyficznymi objawami, pojawiającymi się w określonych sytuacjach. Jeśli podejrzewamy u siebie nerwicę, nie warto próbować leczyć się na własną rękę. Brak efektów, może doprowadzić do pogorszenia naszego stanu. Najlepszym wyborem będzie udanie się do lekarza psychiatry. W razie jeśli razem ze stanami załamania nastroju występują takie objawy jak zawroty głowy, migreny lub nerwobóle, pomocny może okazać się też lekarz neurolog. Pomoże on wykluczyć lub potwierdzić ewentualne choroby i objawy współistniejące.

Najczęściej stosowaną metodą leczenia nerwicy jest połączenie farmakoterapii z psychoterapią. Dobierając leki, lekarz będzie się ściśle kierował objawami, które dotykają nas w największym stopniu. W zależności od tego czy cierpimy na różnego rodzaju fobie, lęki czy napady paniki, konieczne będzie zastosowanie leków z odpowiedniej grupy. Psychoterapia z kolei, pomoże nam odnaleźć sedno dolegliwości i w miarę możliwości wyeliminować ukryte w naszej psychice przyczyny lęków i strachów.
W leczeniu nerwic, stosuje się bardzo często leki antydepresyjne. Rozpoczynając przyjmowanie leków antydepresyjnych musimy uzbroić się w cierpliwość. Efekty leczenia, nie są bowiem widoczne od razu. Pełny efekt najczęściej osiąga się po upływie 3 – 4 tygodni od rozpoczęcia przyjmowania leków.

Niestety, jak w prawie każdym wypadku, antydepresanty mogą powodować występowanie skutków ubocznych, takich jak suchość w jamie ustnej, senność, wzrost ciśnienia tętniczego czy zaburzenia widzenia. Z tego powodu, należy pamiętać, że powinniśmy być pod ścisłą kontrolą lekarską. Bez względu na to, czy nasze leczenie prowadzi psychiatra czy neurolog, należy mu zgłaszać wszelkie objawy niepożądane. Może się okazać, że konieczna będzie zmiana leków.

Warto też wiedzieć, że przeciwwskazaniem do stosowania leków antydepresyjnych jest jaskra i przerost gruczołu krokowego. Nie należy zatajać przed lekarzem ewentualnych chorób współistniejących, aby nie pogorszyć naszego stanu.